I think writing fiction is a lifetime passion. It is
more than a profession. Yoı can write day and night. There is an element of
insanity in it, too, in the sense that you sometimes write despite yourself. It is not a rational, logical,
calculated path.
Elif Safak[1] (ur.
1971) – turecka pisarka, „kobieta, która kocha świat wyobraźni bardziej od
rzeczywistego” i „jest szczęśliwa i spełniona tylko wtedy, gdy pisze powieśc”.
Jej autobiograficzna powieśc Czarne mleko
(2011) zdziwiła mnie szczerością ale też prawdziwością opisu przeżyc autorki,
która dojrzewała do tego, by zostac matką. Macierzyństwo, a dokładniej instynkt,
czekał ukryty w podświadomości pisarki aż do momentu (dla niej to wiek 35 lat),
kiedy musiała zdecydowac – mieć dziecko czy nie mieć.
Safak przeplata rozdziały w swej książce – raz pisze
o sobie (a dokładniej o różnych głosach w swojej głowie, często sprzecznych,
które u niej przybierają postacie calineczek), a w co drugim mniej więcej
rozdziale opisuje historie życia znanych pisarek, często wojujących feministek.
Kobiety te w większości się rozwodzą, porzucają swe dzieci czy popełniają
samobójstwa (jak np. Sylvia Plath). Łączy je więc to, że na ogół są
nieszczęśliwe, między innymi dlatego, że rywalizują o sławę ze swymi mężami (Zelda
Fitzgerald) albo przez to, że są przez nich tłamszone (nie mogą rozwinąc swych
pisarskich umiejętności samodzielnie jak Zofia, żona Tołstoja).
Odnosi się także do literaturzy japońskiej. Wspomina
o znanej japońskiej pisarce Yūko Tsushimie (ur. 1947) i przywołuje jej dzieło pt. Choji, 1983 czyli Dziecko
szczęścia. „Chociaż nie uważała się za pisarkę feministkę, w swoich
dziełach krytycznie potraktowała tematy płci i seksualności” - pisze. A także
Toshiko Tamurę (1884—1945) – „jedną z pierwszych w kraju
najbardziej otwartych pisarek”.
Safak mówi o przemożnej pasji pisania. A nawet
przymusie. Historie, które wymyśla od dzieciństwa (oraz ich przekazywanie) jest
jej niezbędne do życia jak powietrze. Z charakteru jest dośc męska (ale uważnie
tu trzeba z przymiotami: męskie, żeńskie). Nie dba o urodę (co sama zauważyła),
a bardziej o intelekt, jest aktywna, nie lubi mieszkac w jednym miejscu; spędza
dużo czasu w bibliotekach. Takiej aktywnej zawodowo kobiecie nie łatwo jest
pogodzic się z rolą żony, gospodyni oraz matki (i siedzeniem w jednym miejscu).
Stąd zapewne depresja poporodowa, którą wnikliwie analizuje.
Co ważne jednak, autorka kładzie nacisk na równowagę
w zarówno byciu dobrą pisarką jak i dobrą matką. Łączy te dwa priorytety i chyba
jej się to udaje, bowiem wydała niedawno kolejną bestsellerową powieśc (wydanie
polskie, Czterdzieści
zasad miłości, 2012).
[1] Dotąd wydane po polsku są: Pchli pałac, 2009; Bękart ze Stambułu, 2010, Lustra
miasta, 2011 nakładem Wydawnictwa Literackiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz