poniedziałek, 5 września 2011

Tłumaczenia literatury japońskiej w Grecji



Od strony kulturowej czy gospodarczej między Japonią a Grecją nie ma wiele łączników. Jednak na rynku wydawniczym w Grecji istnieje dużo przekładów z literatury japońskiej, które powstawały na przestrzeni wielu lat. Większość jest przełożona pośrednio z języka angielskiego. Tłumacze z języka japońskiego zaś, to nieliczni pasjonaci, którzy zafascynowani przykładowo postacią jakiegoś pisarza japońskiego podejmowali naukę języka bezpośrednio w Japonii czy literatury japońskiej i języka w kraju. Pierwsze tłumaczenie pojawia się w roku 1962 (z j. angielskiego - Yasunari Kawabata Senbazuru), jednak w tym miejscu zajmę się współczesnymi tłumaczeniami bezpośrednio z języka japońskiego.

Z najnowszych pisarzy przekładana jest Yoko Ogawa, która odniosła duży sukces na rynku czytelniczym w Grecji (ma nawet swój fanklub). Jej dzieła przełożył Panayotis Evangelides - tłumacz, który jako pierwszy zaczął tłumaczyć z języka japońskiego na grecki. Oprócz jej prozy wcześniej tłumaczył też Nagai Kafu czy Tanizakiego Junichiro. Interesują go dzieła, które zawierają w sobie pewną dozę „japońskości”, dlatego zafascynowany jest także prozą Dazai Osamu, Fumiko Takeshi, Izumi Kyoka.


Drugim tłumaczem bezpośrednio z języka japońskiego jest Maria Argyrake; jest też żoną japońskiego poety Mori Shin’ichi i to dzięki niemu poznała świat Miyazawy Kenji, którego utwory stały się jej bliskie. On natomiast stał się bodźcem aby studiować japońską literaturę. W 2000 roku tłumaczy jedno z najbardziej znanych dzieł Miyazawy - Ginka tetsudo no yoru. Mimo wysiłków pisarz ten nie spotkał się z żywym zainteresowaniem w Grecji.

Trzecim tłumaczem jest Stylianos Papalexandropoulos, również zafascynowany powieściami Miyazawy. Przedstawił greckim czytelnikom postać Shiga Naoya poprzez jego opowiadania, a następnie Abe Kobo z jego reprezentatywnym dziełem Suna no onna.

Obecnie nadal wiele tłumaczy się literatury japońskiej z języka angielskiego. Podyktowane jest to tym, iż tłumaczy języka japońskiego jest wciąż niewielu w Grecji – głównie troje wymienionych powyżej. Drugim powodem są koszta – wydawcy nie chcą płacić więcej za tłumaczenia z oryginalnego, „trudnego” języka. Poza tym istnieją najpewniej różnice w preferencji doboru pisarzy japońskich oraz dzieł przez tłumaczy i wydawców.


Wśród przyszłych wyzwań stojących przed tłumaczami w Grecji stawia się jeszcze niezapełnioną lukę na japońską klasykę. (Z: Translation of Japanese Literature into Greek: Past and Present  in “Japanese Studies” by Stylianos Papalexandropoulos)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz